Jerzy Radomski, kapitan jachtowy, który przez 40 lat żeglował po świecie na jachcie „Czarny Diament”, spotka się z mieszkańcami w Carbonarium. To wyjątkowa okazja, by poznać niezwykłą postać polskiego żeglarstwa i dowiedzieć się więcej o jego przygodach. Spotkanie odbędzie się 15 października o godzinie 18:00. Dla wielu entuzjastów żeglarstwa będzie to niepowtarzalna okazja, by wysłuchać opowieści człowieka, który swoje marzenia przekuł w rzeczywistość. Wszyscy zainteresowani żeglarstwem, podróżami oraz historią powinni zarezerwować ten czas w swoim kalendarzu.
Jerzy Radomski, urodzony 22 lipca 1939 roku w malowniczym Klewaniu, od najmłodszych lat był zafascynowany otwartymi przestrzeniami morza. Jego dzieciństwo było naznaczone snami o dalekich rejsach i nieodkrytych lądach. Kiedy inni chłopcy bawili się w piłkę, on wodował małe modele statków w pobliskim stawie. Jego pierwsze kroki w żeglarstwie, choć niepozbawione trudności, były kierowane niezłomną pasją i determinacją. Wielu ludzi z jego otoczenia pamięta te czasy jako początek niezwykłej przygody, która miała przynieść mu światową sławę. Wielu z nas marzy o wielkich przygodach, ale tylko nielicznym udaje się je zrealizować. Radomski, z determinacją i pasją, pokazał, że marzenia są po to, by je spełniać.
Kopalnia Moszczenica – miejsce narodzin jachtu
Kopalnia Moszczenica, miejsce, gdzie większość ludzi widzi tylko ciężką pracę i pył węglowy, dla Radomskiego stała się miejscem, gdzie jego marzenia zaczęły nabierać kształtów. Pracując tam, nie tylko spełniał swoje zawodowe obowiązki, ale także nieustannie myślał o swoim wielkim śnie – budowie własnego jachtu. To właśnie w sercu Śląska, w jednym z jego warsztatów, powstał jacht „Czarny Diament”. Założenie klubu żeglarskiego przy kopalni było nie tylko dowodem na to, że pasja do żeglarstwa była silniejsza niż codzienne trudności, ale także inspiracją dla wielu młodych ludzi, którzy dostrzegli w Radomskim mentora i przewodnika. Kopalnia, zamiast być miejscem codziennej rutyny, stała się miejscem, gdzie marzenia spotykały się z rzeczywistością, a pasja żeglarska stała się inspiracją dla wielu innych.
Rejsy po morzach i oceanach
Jerzy Radomski, zafascynowany nieskończonymi przestrzeniami wodnymi, nie ograniczał się tylko do marzeń. Jego determinacja i pasja przekształciły się w konkretne działania, które pozwoliły mu przemierzyć najbardziej odległe zakątki naszej planety. Jego rekordowy rejs, trwający nieprzerwanie przez 32 lata, stał się legendą wśród żeglarzy. Podczas tych podróży Radomski miał okazję doświadczyć niesamowitych przygód – od burz i sztormów na otwartym oceanie, po niezapomniane spotkania z tubylcami na odległych wyspach. Te historie, pełne emocji, trudności, ale i radości, z pewnością staną się jednym z głównych tematów spotkania. Dla Radomskiego każdy rejs był nie tylko kolejnym wyzwaniem, ale przede wszystkim drogą do poznania świata, ludzi i samego siebie. Każdy port, w którym cumował, był dla niego okazją do zgłębienia kultury danego miejsca i nawiązania nowych znajomości. Te doświadczenia uczyniły go nie tylko wybitnym żeglarzem, ale także człowiekiem o otwartym umyśle i sercu.
Spotkanie z Jerzym Radomskim to nie tylko okazja do poznania niezwykłej postaci, ale także przypomnienie o sile teatru i jego wpływie na społeczność. Zapraszamy wszystkich do Carbonarium 15 października. Niech ten wieczór będzie świadectwem tego, jak ważne jest wspieranie lokalnej kultury i uczestniczenie w niej aktywnie. To spotkanie będzie również okazją do zadania pytań i wymiany doświadczeń z jednym z najważniejszych żeglarzy w historii Polski.